Rozmowy przy kawie (38)
W "Działkowcu" pisali ostatnio o metodzie na wybiegnietą rozsadę. Otóż roślinki należy poddawać regularnie stresowi mechanicznemu polegającemu na mizianiu ich delikatnie dłonią albo specjalnym przyrządem zaopatrzonym w coś w rodzaju frędzelków. Wtedy roślinka dostaje sygnał,że zbytnie wybujanie w górę grozi uszkodzeniem.

Tak coś jak z roślinnością na wietrznych stanowiskach, która karłowacieje.


  PRZEJDŹ NA FORUM