Moja dieta czyli stabilny związek na całe życie...
Czytam na bieżąco, dietę staram się trzymać chyba to wychodzi bo w pasie luźniej
Ostatnio mój M tez stwierdził, że się odchudza więc mam jeszcze jego odżywianie na głowie , a z tym to już gorzej bo M nie wszystko zjada więc muszę kombinować podwójnie...
Staram się przemycać jak najwiecej warzyw i owoców i namawiam na kasze zamiast klusek czy ziemniaków. Zobaczymy.


  PRZEJDŹ NA FORUM