Rozmowy przy kawie (38)
Elu, no, ale wtedy ten numer byłby widoczny dla wszystkich w internecie... Taka otwarta to ja nie jestem oczko
Po prostu prywatnie trzeba sobie te namiary powysyłać. Nie wszyscy musza miec numery wszystkich, ale jeśli zawsze jest ktoś, kto ma numer do danej osoby, to da sie złapac kontakt, gdy jest to potrzebne. A teraz jest tak, że do niektórych osób, które deklarowały udział w zlocie, nikt nie ma żadnego kontaktu i ja nie jestem w stanie uzyskać żadnych informacji, np. potwierdzenia, czy faktycznie zamierzają przyjechać, czy może jednak zmieniły zdanie... Życie uczy, że takie sprawy wymagają bezpośredniego potwierdzenia.
No, cóż, jak komuś zależy na kontakcie, to się kontaktuje.
Na dzień dzisiejszy jako uczestników zlotu liczę te osoby, które jasno potwerdziły udział.





  PRZEJDŹ NA FORUM