Zlot "Kompostu" 2017 :)
Mesiu, w wielu miejscach sa takie numery z drogowskazami... Kiedy jechałam do szkółki różanej po drodze, to okazało sie, że ustawienie drogowskazów i ich treść sa przewidziane albo dla znawców lokalnej geografii albo dla tych, co lubia zatrzymać sie przed znakiem i podedukować, co artysta chciał przez to powiedzieć lol Podczas wakacji takie sytuacje sa przyjemne, bo sa zabawne, ale gdy ktoś musi gdzieś dotrzec na czas, to raczej mu do śmiechu nie jest, jesli oczywiście nie ma nawigacji.


A tak serio, Basiu, to u nas wszędzie sa kiepskie oznaczenia. Wystarczy, że w jednym miejscu brak konkretnej informacji i obcy na danym terenie jest bezradny. A u nas nie ma chyba ani jednej drogi w pełni oznaczonej, zawsze gdzieś na jakimś skrzyżowaniu brakuje tablicy i stoisz...
A tu u mnie, na bocznych drożynach przez wioski, to juz w ogóle nikt nic nie wie.










  PRZEJDŹ NA FORUM