Zlot "Kompostu" 2017 :)
No, ja tez zawsze patrze na mapy, gdy gdzies chce dojechać, wiesz, to mniej więcej chyba wszyscy chca wiedziec, dokąd jechać, gdy chca gdzieć dojechać lol lol pan zielony oczko zaniemówił


Rzeczywiście, droga zlotoryjska taka trudna... Toś mnie ubawiła oczko Trudna to była taka jedna droga gruntowa z kilkunastoma odgałezieniami nad jeziorami, niby miała prowadzic do pewnej kolonii letniskowej z noclegami nad jeziorem, ale żadnego drogowskazu nie uświadczyłam przez kilka kilometrow przez las i to jeszcze po piachu, gdzie przy każdym wzniesieniu zastanawiałam się, czy tym razem sie juz zakopię tą mydelniczką czy jeszcze nie... lol No, ale sie nie zakopałam i znalazłam w końcu ten nocleg. Fajnie było bardzo szczęśliwy Ja tam lubię sie zgubić w ładnym miejscu (oczywiście w wakacje, latem, gdy jest jeszcze jasno, a nie w zimie w górach, w nocy oczko )

A w ogóle to ja w tym roku biore nawigacje. Jednak. W zeszłym roku nie wzięłam programowo i było super, o to mi chodziło, ale w tym roku wezmę dla odmiany.





  PRZEJDŹ NA FORUM