Rozmowy przy kawie (38)
Zuziu, tną wszędzie. Dzisiaj rano dzieci pojechały quadem w polo - las i na ich widok zaczęli zwiewać tnący, myśląc , że to służba leśna czy gminna. Bo tną... nie swoje.
Piły pracują w lasach z byłymi dopłatami unijnymi od 2 tygodni. I tylko wożą po chałupach.
Nie wiem , jakie przepisy obowiązują przy wycince terenów zalesionych, na które brano dopłaty. Ale robi się pustynia.


  PRZEJDŹ NA FORUM