Przedstaw się nam
Magdo, wszyscy Cię doskonale rozumiemy.
My z kolei jesteś na naszej łące-"ogrodzie" raz w tygodniu, z doskoku, i też patrzę przez kolejne sezony, jak rośliny wciąż rosną na tymczasowych miejscach, bo plany nam się zmieniają, czasu brakuje, a rośliny sprowadzam i sadzę jak każdy uzależniony - wbrew zdrowemu rozsądkowi.oczkobardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM