Rozmowy przy kawie (38)
Witajcie na tym bezwartościowym forum pan zielony.
Misiu - dobrze mu się odwdzięczyłaś, ale sama żałuję, że nie było tam Bei. Bea - wybacz, wiem że nie jesteś pitbulem do wystawiania Cię w sytuacjach trudnych i nietypowych, ale jak sobie wyobrażę dalszy ciąg tej konwersacji, tooczko.
A tak serio, to zachowanie niedopuszczalne. Skierowanie mogła wypisać pielęgniarka i podać panu zajętemu tylko do podpisu. Wiem, że lekarze mają dużo pisaniny, ale w końcu czy to wina pacjenta?


  PRZEJDŹ NA FORUM