Wiejski eksperyment Pat - walki z żywiołem rok szósty :)
Los mi dziś podarował przecudną rekompensatę za wydatki na auto - zgnębiona lekko płatnością (choć i tak wyszło mniej niż myślałam) powlekłam się do lumpeksu i trafiłam na nową dostawę od razu przecenioną, a w niej na ten absolutnie fantastyczny obraz haftowany krzyżykami:



wiele lat temu, gdy jeszcze wyszywałam widziałam ten wzór w sieci i marzyłam sobie jego wyszycie, ale był drogi i wściekle pracochłonny, więc odpuściłam...a on i tak dobrą dekadę później do mnie przyszedł w cenie niższej niż paczka fajek bardzo szczęśliwy W pełni mi wynagrodził doła po wydaniu wakacyjnych oszczędności na naprawę auta wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM