Rozmowy przy kawie (38)
no proszę , zostałam królowa pączkówlol
o jak miłowesoły
ja też raczej patrzę na nie niż jem , chociaż zjadłam już jednego , bo strasznie mnie kusiły
wieczorkiem może drugiego i to by było na tyle z moim chorym woreczkiemsmutny

Misia dzisiaj miała chyba pojechać do ortopedy z samego rana , tak mi coś mignęło czytając na szybcika ...

Deszcz przestał padać , wiatr się uspokoił , idę na spacer ,a po drodze zakupy

Olu pączki według mojej siostry powinno sie smażyć na malutkim gazie przykrywając rondel-garnek pokrywką , z kazdej strony ok 2 minut ( pokrywkę wycierać do czasu do czasu , aby para nie kapała do tłuszczu)
tak smażone nie zjaraja się wesoły
swoje w ubiegłym roku pieknie spaliłam , dlatego w tym wykonałam telefon do przyjacielaoczko


  PRZEJDŹ NA FORUM