Rozmowy przy kawie (38) |
Dzień dobry! Niechcemisięniechcemisięniechcemisię.... Chyba jakieś przesilenie wiosenne mnie dopadło. Albo po prostu resztki grypy plus damska fizjologia. Mojej fryzjerce szalenie podoba się sposób w jaki siwieję (pasemkami) i zakazała farbowania. |