NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród cz II
Dziewczynki dziękuję za odwiedziny wykrzyknik

Marysiu miałam nawet do Ciebie dzwonić , tak długo nie widziałam Twojego wpisu w pogaduchach .
Dalie już miałam kiedyś , nawet nie najgorzej mi się przechowywały ,bo mam miejsce , ale później jakoś " sparciały"
teraz mam nieco więcej słonecznego miejsca a ciągle brakuje mi kwitnących , jak nie dam rady z wykopaniem lub przegapię czas wykopania to będę traktowała jak jednoroczne ,oczywiście mam nadzieję ,że tak się nie stanie ,bo przyzwyczajam się nawet do kwiatów ..


  PRZEJDŹ NA FORUM