Rozmowy przy kawie (38)
Ilonko - bardzo dziękuję za ten namiar. Jutro wybieram się w jeszcze jedno miejsce, o którym właśnie przed chwilą przypomniał sobie mój L. Jeśli się okaże, że i ten punkt również zniknął z powierzchni ziemi - to zadzwonię. Muszę Ci powiedzieć, że nawet Elektra wzruszyła się moją niedolą i pokazuje mi "Galerię Łucznika". Moja maszyna też ma ponad trzydzieści lat. Chyba dokładnie 32, bo tak sobie kojarzę, że syn miał dwa lata jak mi ją tata kupił spod lady.

Bea - o co chodzi z tą sową? Ja lubię sowy, fajne są.


  PRZEJDŹ NA FORUM