Rozmowy przy kawie (38)
Byłam na spacerku i normalnie trafia mnie nerw, bo tyle tu sklepów, że pokusa jest strasznapan zielony weszłam, pooglądałam, pomacałam i wszystkie szmaty bym kupiła serio oczko ale ceny mnie na ziemię sprowadzają hihi ale kupiłam troszkę przydasiów do szyciowego życia mojego na potempan zielony jutro o 15 dopiero rower odbiorę z naprawy, to sobie śmignę dalejpan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM