Rozmowy przy kawie (38)
Dzień dobry! Grypa ładnie się rozwija, dziś dopiero mam wizytę u lekarza i napewno do pracy nie pójdę zanim nie wyzdrowieję. W. też ma zwolnienie do końca tygodnia, więc mamy taki nieduży oddział zakaźny w domu.
Złożona niemocą oglądam pierwszy sezon Przystanku Alaska.
Mesiu biedulko! Mam nadzieję, że ząb się ustabilizuje. I proszę się nie bawić w królika.
Ilonko takie tabelki traktujmy z przymrużeniem oka, bo kot czy pies inaczej się starzeją niż człowiek. Cykl hormonalny jest zupełnie inny, inny metabolizm etc.

Coś słyszałam o odwilży w prognozach, ale u nas twardo -8 C diabeł


  PRZEJDŹ NA FORUM