Dwa w jednym czyli miejska dżungla cz. II
Elu cynie kupuję jakie mi wpadną w ręce wesoły To mój ukochany kwiat lata
Wszystko wysiewam do gruntu, bo niestety nie mam miejsca na rozsadę.
Pat cały ten nabój to na wieś. I warzywa i kwiaty. No i trawy. Choć może jedną ostnicę posieję tutaj.

W. wyciągnął angielską książkę ogrodniczną nabytą w UK w charity shop i słucham jak czyta bardzo szczęśliwy Intuicyjnie nawet nieźle mu idzie, choć ma manierę poczatkującego czyli tłumaczy każde słowo osobno.


  PRZEJDŹ NA FORUM