Moja dieta czyli stabilny związek na całe życie...
Witam niedzielnie.
Wczoraj zmieniłam obiad i kolację. Znalazłam w B. mrożonkę zupy dyniowej. A że chodziła za mną od jakiegoś czasu...Była na obiad z czarnym ryżem. Na drugie naleśniki (1:1 mąka żytnia i pszenna) z twarożkiem naturalnym.

Dzisiaj:
3 ryżowe krążki (1 z drobiową i 2 z twarożkiem) kawa z mlekiem
sałatka z ciecierzycy konserwowej gotowanej na parze, ogórka kiszonego, wędzonej piersi kurczaka i czarnego ryżu z przyprawami
pierś z kurczaka (smażona na odrobinie oleju)z warzywami sok owocowy
zupa dyniowa
2 kromeczki chrupkiego pieczywa Waza z wędzoną makrelą
Do tego kawka, herbatki, ewentualnie jabłko lub pomarańcza


  PRZEJDŹ NA FORUM