Rozmowy przy kawie (38)
Fakt, słonko cudne wstaje, a że jest coraz wyżej, to już dużą sosnę sąsiadów mija i zaraz do sypialni będzie zaglądać...... No właśnie, tak a'propo sosny sąsiadów. Zaczyna mnie nurtować ten temat, bo z przerażeniem patrzę na wzrost drzewostanu moich sąsiadów od wschodniej strony..... Ta wielka sosna ma około 15m i jest bardzo rozłożysta. Prócz tego, że światło zabiera, to zupełnie nam nie przeszkadza. Stoi około 6-8m od płotu. Przestrzeń między ich domem, a płotem zarastają 'niby' kosodrzewiny. Teoretycznie. Ja widzę dokładna kopie tej sosny w trzech drzewkach, które są oddalone od płotu na 1,5-2m.... I chyba będę musiała porozmawiać z nimi, by to usunęli, póki mają 1,5m wysokości, bo ja sobie nie wyobrażam, by za 5 lat sypało mi się igliwie do warzywnika.....
Nie ma szczegółowych przepisów na odległość, lecz znalazłam coś takiego, na czym podobno opierają się sądy


  PRZEJDŹ NA FORUM