Rozmowy przy kawie (38)
Witajcie.
Pat - dobre bardzo szczęśliwy. Ale nie pobijesz pewnej pani, która naderwała psu sutek, bo myślała, że to kleszcz. No bo jak to, sutek u samca taki dziwny. Biedny zwierzak (ten pies, nie Twoja kocica).

Misiu - a jakiej firmy masz to łóżko? Bo moja firma też handluje łóżkami, jeśli to od naszego kontrahenta, to może mogłabym pomóc coś załatwić? A co do dzwonka - czy on jest na baterie? Bo może tylko baterie od mrozu padły.


  PRZEJDŹ NA FORUM