No miałam, ale się nie chwaliłam, bo stara jakaś jestem już, chyba??dostałam kwiaty, od mężusia jak zwykle w doniczce hihi bo ciętych ten facecik nie uważa za kwiaty, dostałam od córci prezent, też kwiatka storczyka, a od zięciunia, małego torcika, kochany chłopak, bo na torcie nie napisał, jaka to teściówka wiekowa od wnusiek czekoladki, coby babunia za bardzo nie schudła hihi torcik paluszki lizać, więc na razie odłóżcie diety i po kawałeczku spróbujcie, jest na prawdę pyszny wieczorem sobie drineczka walnę, bo mnie stres przed podróżowy bierze zresztą jak zawsze, ale dam radę, firmę przewozową zmieniłam, więc może podróż nie da mi popalić, tego się boję najbardziej, bo z resztą to dam sobie radę
|