Rozmowy przy kawie (37)
    mariaewa pisze:

    Proszem Pana, tego z lasu czy innego akwenu wodnego. Ja bardzo przepraszam i dziękuję, że Pan pomógł mojemu dziecku bez rury i że Pan nie robił z siebie nie wiadomo jakiego Bonda i Pan dziecka nie zmieszał a już nie daj panie, wstrząsnął nim. Z poważaniem.




Cha, cha , cha!


  PRZEJDŹ NA FORUM