Rozmowy przy kawie (37)
Dziś zarządziłam przesunięcie prali, a do niej szafy i odsunięcie tejże jeszcze bardziej od ściany..... Plan wykonany pan zielony Szafa to ta moja, biała, na materiały i różne przeróbki. Myślę sobie, wezmę to gołe drewno środkiem specjalnym oczyszczę, zanim włożę to wszystko, co z niej wyjęłam przed przestawianiem...... Tak nasmrodziłam, że godzina druga już mija, a ja tam wejść nie mogę.... Drzwi od kuchni zamknęłam, do werandy otworzyłam i czekam...... Jutro chyba do pracy, więc takiego pobojowiska nie zostawię......


  PRZEJDŹ NA FORUM