Moja dieta czyli stabilny związek na całe życie...
Udało mi się przez cały tydzień nie jeść białego chleba.
Jem takihttp://magicznykociolek.blox.pl/2015/04/Kromka-7-ziarenChleb-zytni-z-ziarnami-zboz.html
Jest syty, zjadam trzy kromki i jestem najedzona. Nie jest też kwaśny jak się czasami zdarza pieczywu z pełnoziarnistej mąki żytniej.
Spróbuję od jutra wyeliminować masło, zastąpię twarogiem naturalnym President. Inne serki smakowe do smarowania odpadają bo zawierają polepszacze, spulchniacze i inne badziewie.
Nie mogę jeść jogurtów bo mam po nich wzdęty brzuch ale ostatnio w biedronce kupiłam jogurt z owsianką (jest naturalny ale też bananowy, jabłkowy i truskawkowy) (mlekovita) i nie mam sensacji żołądkowych.
Mam plan pięciu posiłków
-śniadanie chleb, ser, warzywa
-owsianka z jakimś owocem
-zupa (jak i drugie danie wegetariańska)dodaję zwykle śmietany, trzeba to będzie ograniczyć
-do wyboru i w zależności jaka pora roku kasze, burgery wege, ziemniaki, warzywa,kiszonki, rodzynki, orzechy w różnych kompozycjach
-ostatni posiłek i to będzie na tą chwilę chleb bez którego nie mogę się obyć.


  PRZEJDŹ NA FORUM