Rozmowy przy kawie (37)


Dzieńdoberek pan zielony U mnie już w piecu rozpalone na maksa i pierwsze mięsko się piecze..... chyba dziœ kaloryfery skręcę, bo zanim popiekę to wszystko, to dom będzie rozbuchany..... Kawkę z Wami wypiję i biorę się za obieranie mięska na pasztet, bo on ostatni, jako czwarty się będzie piekł aniołek


  PRZEJD NA FORUM