Rozmowy przy kawie (37)
Mesiu, to zaledwie wąska drożyna. I do końca nie wiem, gdzie mnie zaprowadzi.
Ale fakt, za dorosłych w takim stopniu nie odpowiadam. Przynajmniej jeśli chodzi o bezpieczeństwo.

Nie wiem, czy całkowicie chciałabym zrezygnować z pracy z dziećmi...Znaczy, wiem, że nie. Lubię to i daje mi satysfakcję. Od czasu do czasu jednak ta odpowiedzialność przytłacza. Odpowiadam prawnie nie za swoje poczynania.

Takie wywody...Kiedyś nawet by mi to do głowy nie przyszło...
"Postarzało mam się życie".zdziwiony


  PRZEJDŹ NA FORUM