Moja zielona Arkadia
Jaki fajny lokator u Ciebie Iwonko bardzo szczęśliwy
U mnie ten sam problem, rośliny muszą stać poza zasięgiem kocisków bo inaczej armagedon.
W paputowym stan kotów się powiększył. Przyszli malcy Basia i Leon. Łapki tylnej nie ma jedno i drugie ale dobrze sobie radzą.
W taką szklarenkę muszę się zaopatrzyć, gdzie kupiłaś?


  PRZEJDŹ NA FORUM