Rozmowy przy kawie (37)
Pat, tak tylko myślę. Ale dzisiaj muszę ruszyć, bo już czekam 2 miesiące. Tapeta , tylko 3 bryty, miała być położona przed świętami. No ale u nas, wyszła Kryśka , przyszła Maryśka, przyszła Kryśka, wyszła Maryśka i nijak się spotkać nie mogą. Nie po to kupiłam kolorowe ptaki, żeby stały za szafą .
Tapetę mam od roku [ o ile myszy nie zażurowały ]. diabeł


  PRZEJDŹ NA FORUM