Rozmowy przy kawie (37)
Witajcie
Do twarzocha mam lekki stosunek. Publikuję to co chcę, wiele rzeczy nie ma , bo nie są dla ludzi.Wiele fotek jest celowych, bo wiem, ze dotrą tam gdzie trzeba. Kto ma mnie inwigilować , i tak będzie. Nie mam kamerki i mikrofonu , więc przy kompie mnie uśledzić ciężko. Acz patrząc na fotki Zuckerberga wnioskuję , że wszystkie kamerki (w macancie też ) zakleić należy.
Przeraża mnie za to niefrasobliwość ludzka. Są zawody (jak naszej Słodkiej) , które wymagają pewnych zachowań. Jak widzę profil policjanta z kryminalnej, albo lepszych wydziałów, który epatuje swoją prywatnością, dziećmi i nawet nie zamyka profilu, mając świadomość ilu ma "przyjaciół z dobrymi życzeniami" , to mi plecy marzną. Ludzie, odpowiedzialności!! Albo jak ktoś epatuje kasą, luxusem i prywatnością. Ja wiem, ja jem truskawki z cukrem, ale to jawna prowokacja dla ludzi na łatwą kasę. Potem się rodzą sprawy z pogranicza Olewnika.
Ale ja dalej mówię, ja cukier do truskawek daję...

Taaa ważne jest jak to mówił rektor mojego ema - żeby nie pomylić priorytetów z hemoroidami.
Znowu łaziliśmy po terenie. Umarnę kiedyś na łazęgostwo.

Bea, ja tez muszę widzieć klawiaturę, a jest to o tyle śmieszne , że nie ma na niej połowy liter, bo się starły. a nowej nie chcę lol

Kawę dostawiam, bo dość tego chlania i do pracy rodacy!


  PRZEJDŹ NA FORUM