Rozmowy przy kawie (37)
Dzieńdoberek nadgoniłam zaległości wczorajsze , wczoraj byłam z komputerem w serwisie , jest już ok .
potem do zdjęcia do dowodu , termin ważności mi się kończy za kilka dni diabeł , na tę okoliczność przedwczoraj pofarbowałam włosy , kolor mi wyszedł ala "Donald Trump", doczytałam , że to ostatnia wymiana dowodu w moim życiu -
znaczy że jestem stara jak dinozaur.
Anitko cieszę się że piec "chodzi" a tobie pupa nie marznie też jestem ciepłolubna..
Patuniu trzymam kciuki za siostrę i maluszka...torba fajna , kiedyś kupowałam namiętnie,różnego kalibru
zawstydzony... teraz uwielbiam plecaczki i milionpięćset kieszonek ..
Do potem ...jadę do urzędu - zmieniać dowód ..


  PRZEJDŹ NA FORUM