Rozmowy przy kawie (37)
Anito, nakręciłaś się aniołek Weź to olej, pali się? ciepło jest? To reszta mniejsza, mąż wróci z pracy to poprawi, co tam źle robisz - musisz dystans złapać, ja bym się już dawno na kominie powiesiła, gdybym tak niepowodzenia w oporządzaniu domowych technikaliów przezywała, a i R. przestał mnie pouczać, jak zaproponowałam, że wyjadę na tydzień i zobaczymy czy tak samo sprawnie będzie mu się piec czyściło, drobne naprawy robiło i dom oporządzało, jak będzie sam z dziećmitaki dziwny

O, Małgosiu, a może zrobił coś wieeeeelkiego...coś z tych rzeczy co przypominasz od wielu lat, a on ciągle odkłada na później?wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM