Rozmowy przy kawie (37) |
Anitko - przytulam! Witam wszystkich z Krakowa. Nie mogę uwierzyć, że jutro już będę w domu; jestem tak przeczołgana tym demontażem mieszkania po rodzicach, że szkoda gadać. Teraz mam międzylądowanie u córeczki, a jutro wsiadam w pociąg i wieczorem już będę spała w swoim własnym łóżku. R. szykuje dla mnie jakąś niespodziankę, nic nie chce zdradzić, ale coś chyba z dziedziny remontowo-budowlanej, no w każdym razie wewnątrz domu. Nie mam pojęcia o co chodzi. Mogłabym domniemywać malowanie dużego pokoju, ale mówił, że to coś beznakładowego, a chyba żadnych zapasów farb w domu nie było... |