Rozmowy przy kawie (37)
Jestem po śniadanku jakie robił mi mój ukochany wujek ...marmolada z cebuli z razowym chlebkiem z masełkiem....aniołekJak ja dawno tego nie robiłam...
U nas taki smog,ze przydusiłam się kominem na spacerze..no nie da się oddychać, mój syn zamierza dołączyć do swojej oferty maski przeciw smogowe...w Krakowie jest problem aby je kupić, a tu u nas widzę, że też nie lepiej się robi...
Mesiu ja tez się zabieram za pierogi, u mnie ruskie, lubię bardzo z fetą...ale nie chce mi się iść zakręcony


  PRZEJDŹ NA FORUM