Rozmowy przy kawie (37)
Witajcie Laseczki
U mnie rano było -11 i biało jedynie od tego mrozu diabeł
"Lekarsko-doktorsko-badaniowe" dni są ważne. Przestałam panikować na słowo guz puki nie poznam pełnych wyników. Pochodzę z rodziny zawałowo-onkologicznej i żyję dalej najlepiej jak potrafię. Nie mam na to kompletnie wpływu co pierwsze się rozwinie.
Także Laseczki badać się, diagnozować co trzeba, wsłuchać co można z danym brzydalem zrobić i cieszyć się z każdego kolejnego dnia. A dla zdrowotności neuronowej jak potrzeba ponarzekać.

Wcale się nie dziwię, że Ania nam zdębiała widząc gołe dupsko nad śniegiem. Pierwsze co pomyślałam, to jaki ubaw mieli np. panowie patrząc w monitoring
Nie wnikam w sprawy jakiegoś tam kodeksu.


  PRZEJDŹ NA FORUM