Rozmowy przy kawie (37)
Fajny psiurex, spoko grzyweczka!
Ano nie są to polipy tylko guzy . Żyć z nimi mi przyjdzie. Podobno tylko 5% przechodzi na złośliwość. Wszak ja jestem wystarczająco złośliwa i wredna, po co to to tam ma złośliwieć? Nie myśleć, Zapomnieć .

Anitko, skąd ja to znam. Tylko , zazdroszczę takiego tatka. Kurcze , jak ja zazdroszczę posiadania dziadka vel ojca w jakiejkolwiek formie. Jasna d..a. Dlaczego muszę być dorosła od malutkiego? Wszyscy mają problemy, a z nimi walą do mnie, ale jak ja mam problemy, to Wy mi zostajecie.
Nie mogę zrozumieć , jak to inni mają rodziców, którzy potrafią a)grać do jednej bramki, b) zachowywać się jak dorośli , c) być rodzicem. A ja Zosia samosia.
Mieć na karku nastoletnią nieodpowiedzialną , niemyślącą matkę i taliba prześladowcę , to zaczyna być za dużo , nawet dla tak zaprawionej babki jak ja. Boże, ja też chcę być małą dziewczynką , z prawem przytulenia się do mamy i wypłakania wszystkich żali życiowych. Nie chcę robić za rodzica własnego rodzica.
Dobra , wygadałam się , teraz idę wyżyć się fizycznie, bo kogoś uduszę wzrokiem.


  PRZEJDŹ NA FORUM