Rozmowy przy kawie (37)
Asiu, ale jak ja go zatrzymam - teoretycznie może sobie z Balim w stodole mieszkać, ale ja wiem, czy ta chwilowa zgoda będzie trwać, czy się nie zagryzą? A nie mam jak ich rozdzielić, bo tamten musi mieć schronienie na noc, a tylko stodołę mam do dyspozycji... na razie dałam jeść i pić i niech siedzi z Balim - wyglądałam do nich, to nadal usiłują się wzajemnie zdominować seksualnietaki dziwny Na pewno nie mogę go zatrzymać, bo mam jakieś 5 zwierząt za dużo, na psach się nie znam, nie umiem wychować ani się porządnie zająćneutralny Jeszcze popytam w sklepie, ale on raczej nie tutejszy, bo po wystawieniu a próg by do domu poszedł, a nie rozpaczliwie do mnie wracał...

Swoją drogą piesek całkiem ładny, o taki:





  PRZEJDŹ NA FORUM