Rozmowy przy kawie (37)
A ja się kłócę, bo nie wymusiłam kuchenki 6- ciopłytkowej. diabeł
Mam 4 płyty. Rano wstawiłam mięso dla psa, makaron dla psa, dla siebie ryż i płatki owsiane. Potem zupę dla ludzi, marchewkę z groszkiem, moją warzywną karmionkę. Teraz ziemniaki, pieczarki i kurze cycki. Trzy tury garów. zdziwiony A byłyby dwie.
Ale L musiałby zmienić blaty, bo ta szeroka nie wcisnęłaby się na miejsce gazowej. I marudził. A ja uległam dla świętego spokoju. I teraz garuję kilka godzin. smutny


  PRZEJDŹ NA FORUM