Dla zdrowotności
Aniu, Twoja miksturka jest jeszcze łagodna. Nie śmierdzi tak, jak z chrzanem i całą resztą. Może rzeczywiście jest to kwestia przetrzymywania. Tylko wobec tego, jak to przetrzymywać i gdzie? Jak długo?
Znalazłam moją miksturę, bo wiedziałam, że gdzieś miałam zapisaną i mnie to męczyło. No, ciutkę się różni, dodatkiem octu.

1 szkl. drobno posiekanego czosnku, 4 łyżki startego chrzanu wsypać do słoika. Wlać 4 szkl. octu jabłkowego. Postawić w kuchni na 10 dni. Codziennie wstrząsnąć. Przecedzić, dodać 5 łyżek miodu.

Nie polecam tego przepisu, bo to jak miotacz ognia.pan zielony Ani owszem.


  PRZEJDŹ NA FORUM