Dwa w jednym czyli miejska dżungla cz. II
Ach, gdzie są niegdysiejsze śniegi...





Teraz rozmiękłośc odwilżowa. Ale oczar nie bardzo kwapi sie do kwitnienia, choć w ubiegłym roku o tej porze był już na full.





Suche badyle to widok dominujący







Nie wiem, czy ten widok można potraktować jako zwiastun wiosny...



Wszystkie kwasoluby ładnie zapączkowały



Bluszczu nie musze namawiać do wspinania się po drzewie, ale trzmielinę udało się nakłonić po tzrech latach





Pieris szykuje sie do kwitnienia we frontowym



Oświetlenie świąteczne jeszcze wisi na żywopłocie



Burki wygoniłam na dwór, niech sobie tyłki wywietrzą







Nieliczna publiczność nieco znudzona





Potem wspólny spacer po skalniaku



skąd można przywlec interesujący patyk!



Na portretach też wychodzę świetnie



W domu jeden z sukulentów W. wypuścił pęd kwiatowy



Znasz-li ten kraj, gdzie cytryna dojrzewa...



  PRZEJDŹ NA FORUM