Rozmowy przy kawie (36)
    EwaM pisze:

    Bry.
    Mesiu, a myślałaś o różach okrywowych? Kwitną praktycznie całe lato.


Myślałam. Chyba mam średnią rękę do róż. Albo nie lubią mojej ziemi, choć się staram.
Co roku coś mi po zimie wypada, chociaż kopczykuję i pilnuję.
Chciałabym , aby był to nieprzerwany ciąg [ obwódka ] i w razie wymarcia części byłoby żle.
Myślałam też o niskich berberysach, żółtych, czerwonych i zielonych. Mam kilkanaście sztuk i dobrze sobie radzą.


  PRZEJDŹ NA FORUM