Rozmowy przy kawie (36)
    Syringa pisze:

    Ja mam jedno uogólnione pytanko, bo właśnie coś zauważyłam.
    Ludzie, na litość boską, jakim cudem zrobił mi się czwartek??!! No, dobra, no poczytałam sobie troche, zasłużyłam, ale byłam przekonana, że czytałam jeden dzień, no najwyżej półtora dnia, czyli powinien być wtorek, w najgorszym raczunku środa, a okazuje sie, że trzy bite dni i nic nie zauważyłam Kurka wodna zakręcony Czwartek...


Lepiej stracić trzy dni na czytaniu niż na piciu?taki dziwny

Aniu, cudne masz widoki za oknem, ale nie aż tak żeby sie wstawać chciało - przeciwnie, ja bym leżała i kontemplowała - może być na szezlongu pod oknem bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM