Rozmowy przy kawie (36)
Aniuop, piec i pan z Niemiec i firmowi. Bojler polski.
Gdybym miała sprowadzać fachowca z Niemiec zdziwiony, to już lepiej " cipendajlsa ". Z nim przynajmniej nie trzeba rozmawiać. pan zielony
Pan pracował w firmie. Nie robił prywaty.


  PRZEJD NA FORUM