| Rozmowy przy kawie (36) |
| Aniu, to wersja słowna i mocno optymistyczna. Bojler zakupiony telefonicznie. Może się okazać, że " w komputerze " jest a w magazynie nie ma. Ale sprowadzą. Za tydzień. I jakoś tak zawsze coś do czegoś nie pasuje, czegoś zabraknie. Wicie, rozumicie . |