STYCZEŃ
Odśnieżamy trawniki, ale przecież nie wszystko, tylko zagarniamy NADMIAR śniegu pod te drzewka, czy dobrze rozumiem?

Czytałam kiedyś, że dobrze jest ponagarniać śnieg na krzewy czarnych porzeczek, co opóźnia ich kwitnienie o parę dni (gruba warstwa śniegu dłużej topnieje i utrzymuje "sztuczną zimę" w krzewie - chyba tak należy to rozumieć?). Bo podobno ich naturalne kwitnienie zbiega się w czasie z przymrozkami.
Staram się to stosować, ale nie zauważam u siebie jakiejś klęski urodzaju na tych krzewach, a szkoda wesoły

A co siejecie w styczniu? Podobno prymulki, heliotropy... i co tam jeszcze?


  PRZEJDŹ NA FORUM