Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3


Misiu dziękuję wesoły Nudno tak siedzieć zimą w domu, to sobie choć trochę relaksu na świeżym powietrzu robimy wesoły Ty na tej skarpie to musisz uważać....



Ewo nie przesadzaj wesoły Pewnie codziennie 'tańczysz z łopatą' wesoły



Pati trafiłaś w dziesiątkę wesoły Miałam nadzieję, że jak się ferie rozpoczną, to mi podrzucą dzieciaszki i poszalejemy na śniegu, ale nie przywieźli.... Wczoraj nawet namawiałam koleżankę, by mnie odwiedziła i wspólnie dużego bałwana ulepimy..... samej to głupio trochę.



Wczoraj był wielki dzień. Zawisł wreszcie okap nad kuchenką. Strasznie ciemny kąt tam był i teraz zrobiło się jaśniej. Niby dwa kołki tylko, a przy tych starych cegłach były straszne problemy, by go zawiesić..... Strach ich ruszać. Duża półka, którą malowałam przed świętami, by zawisła nad zlewem i blatem, po przymiarce wcale mi się nie podoba. Paskudnie to wygląda, bo sięga od drzwi do okapu...... Mam jeszcze jedną, taką 'dwupoziomową', muszę ją przymierzyć. Półka być musi, bo przy gotowaniu posiłków strasznie się nachodzę po przyprawy, które są na kredensie.



  PRZEJDŹ NA FORUM