Rozmowy przy kawie (36)
No tak, z mojej studniówki wszyscy wrócili raczej trzeźwi, z wyjątkiem mnie zawstydzony Ale czułam potrzebę zrobenia czegoś zakazanego. I kilka kieliszków palinki węgierskiej było jak znalazł.

Mesiu no i bardzo dobrze. Dom jest, ogród jest, L. ma swój garaż, morze niedaleko, sąsiedzi w postaci Małgosi i jej R. także samo niedaleko, co się będziesz w głuszy zaszywać.
Aniołek wypisz-wymaluj dudagraczowy!

W. wpadł w szał kulinarny i zrobił steki z jagnięciny, bataty, boczniaki duszone i sałatkę z radiccio bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM