Rozmowy przy kawie (36)
Pat, mówisz, że działa? To dawaj jakiś tytuł.
„W wieku Twojego młodego”. Słyszysz się? No gadasz, jakbyś 90 miała na karku, a masz tylko małe dzieci, jako największe źródło tego, co Cię „zabija”...pan zielonyporuszony Gdyby nie one, to jeszcze moglibyśmy szaleć. jakiś czas temu też przerabiałam co Ty. Może nie my jedne, może wiele matek tak miało. Ale jeszcze mamy szanse nadrobić. Pójdą z domu, przestaną znosić choroby i wtedy może „hulaj dusza, piekła nie ma”. pan zielony I niech mi nikt nie mówi, że to bujda. Chcę w to wierzyć, jak w nic innego.


  PRZEJDŹ NA FORUM