Dwa w jednym czyli miejska dżungla cz. II |
Misiu no własnie nie wiem, co będzie z małym PP, bo póki co mama W. jeszcze u Jolki w Starachowicach, choć szału dostaje i chce już bardzo do domu. Zresztą Jolka też ma dośc Więc jak mama wróci do siebie, to pewnie maluch pojedzie do niej. Ogródek jest, to też ma trochę terenu. W ogóle to mu wymyśliłam dziś imię, bo te Fafiki, Bobiki itp jakoś mi nie leżą. U nas nazywa się Pędzel Żeby zachować związek z materiałami piśmienniczymi A kwiaty poznałam dopiero po zapachu, to chryzantemy |