Rozmowy przy kawie (36)
No, to zimę w okolicach nadmorskich macie chyba większą niz my w okolicach podgórskich - ale fajnie się Justynko składa, że akurat ferie maszbardzo szczęśliwy U nas ferie tym razem w ostatnim terminie, pewnie już krokusy będą kwitnąć, a ja będę się frustrować, ze można by do ogrodu iść, gdyby nie dzieci w domu taki dziwny Już mnie lekko zaczyna nosić, z braku konstruktywnych zajęć, do projektowania ogrodu - mam do wykonania sporą rewolucję i na razie czuję moc, która zapewne będzie spadać proporcjonalnie do upływu czasu...


  PRZEJDŹ NA FORUM