Rozmowy przy kawie (36)
Ja też dołączam do klubu bezczapkowców. Kaptur tak, ale nic poza nim. W zimę chodzę w cienkiej kurtce, która zamiast podszewki ma siatkę. Wiem, że to głupie, ale mam tendencję do pocenia się i wolę jak mi jest trochę chłodno niż ciut za ciepło.


  PRZEJDŹ NA FORUM