Rozmowy przy kawie (36)
Małgosiu - bardzo się cieszę. Szkoda mi było i kiciuni i Ciebie.
--------------

U mnie wymiana okien w trakcie....Oczywiście nie obyło się bez problemów. Około 9-tej pan zadzwonił że już prawie do nas dojechał a tu zatrzymała ich straż miejska, bo....nie mieli karty wjazdowej. Nieustannie mnie to zadziwia. Główne Miasto w Gdańsku jest strefą zamkniętą dla ruchu samochodowego. Mieszkańcy mają karty wjazdu ważne przez rok. W razie potrzeby można załatwić jednorazowe pozwolenie na np. przywiezienie mebli albo okien pan zielony To nic nie kosztuje - tylko trochę czasu. Ale większość fachowców wjeżdża na zasadzie - a może się uda.... No ale wjechali, wyrwali dwa okna. W kuchni już zamontowana futryna i parapet. Oooo i w sypialni teżzdziwiony Pan się wyrobił w tym czasie gdy to piasłambardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM